Samochody, jakie poruszają się po drogach na całym świecie, mają różne specyfikacje techniczne. Nadal jednak zdecydowana większość z nich jest napędzana silnikami na paliwa płynne. W praktyce chodzi o konwencjonalną benzynę, a także o ropę. W tych ostatnich maszynach powszechnie montowane są specjalne filtry DPF, których głównym zadaniem jest wyłapywanie cząstek stałych w postaci sadzy i zatrzymywanie jej w filtrze. Ma to bardzo konkretny cel, ponieważ w tej sadzy zawarte są szkodliwe dla otoczenia substancje z metalami ciężkimi na czele. Chodzi więc o to, aby wydostawało się ich na zewnątrz jak najmniej, choć w praktyce jakaś część zawsze ucieknie „do atmosfery”. W gruncie rzeczy na pomysł montowania tego rodzaju podzespołów w układach wydechowych aut swego czasu wpadli Francuzi i za ich sprawą upowszechnił się podchodzący z języka francuskiego skrót FAP. Bez względu na to, jak będziemy określać filtr, cel jego istnienia jest zawsze taki sam. Spaliny wydostające się na zewnątrz mają w miarę dostępnych możliwości nie przekazywać środowisku szkodliwych czynników. Chodzi tu między innymi o czystość powietrza, jaka w wielu miastach na świecie wypada bardzo źle.

Problem ten coraz częściej dotyczy także Polski.

Stawką jest kondycja powietrza i zdrowie ludzi

Trudno jednoznacznie oszacować, ile aut poruszających się na drogach posiada sprawne filtry. Nie da się także powiedzieć, ile ich nie posiada. Bywa, że są one celowo usuwane z samochodów, aby zwiększyć ich wydajność, jednakże trzeba pamiętać, że odbywa się to z poważną szkodą dla przyrody i nie tylko. Kierowcy muszą zdawać sobie sprawę z tego, że stawką jest czystość powietrza, którym oddychają oni sami, jak również ich rodziny – w tym dzieci. Nierzadko to one są w największym stopniu narażone na schorzenia wynikające z ekspozycji na zanieczyszczone spaliny. Powinno to zmotywować każdego kierowcę, by wziął ten aspekt pod uwagę. Temat jest bardzo szeroki, a filtry DPF instalowane w pojazdach są coraz doskonalsze. Największe znaczenie mają w tym momencie w odniesieniu do aut napędzanych ropą, choć nie ma żadnych przeszkód, aby akcesoria filtrujące były montowane również w samochodach spalających „tradycyjną” benzynę. Tym bardziej, że na mocy zmieniających się przepisów już niedługo wszystkie nowe modele samochodów w Europie będą musiały posiadać wbudowane filtry cząstek stałych.

Nie pozostanie to zresztą bez wpływu na cenę pojazdów, o czym już szeroko zaczynają pisać dziennikarze zajmujący się tematyką motoryzacyjną.

regeneracja dpf kierowanie ruchem drogowym www.kegel.net.pl

By Edward